17.08.2013

Tag: 50 faktów o Natii cz.1

W ostatnim czasie co rusz widzę na blogach ten tag, więc postanowiłam również go napisać. W ten sposób dowiecie się o mnie trochę więcej :) Napiszę go jednak w dwóch częściach, bo raczej nikt nie doszedłby do końca postu - lubię się rozpisywać :D

No to jak? Zaczynamy?


1. Przez większą część życia obgryzałam paznokcie. Miały długość kilku milimetrów i w palcach miałam dziury między paznokciem a opuszkiem, bo paznokcie były tak krótkie.
2. Nie cierpię niepunktualności. Sama jestem zawsze 10 minut przed czasem, bo nie uznaję czegoś takiego jak spóźnienie. Oczywiście inna sprawa jak wypadnie komuś coś naprawdę ważnego. W gimnazjum miałam koleżankę, która notorycznie na spotkanie przychodziła 10minut później, zdążyłam się już do tego przyzwyczaić, ale niechęć do spóźnialskich osób mi jednak została.
3. Kilka lat temu miałam chomika, którego wyjmowałam z klatki wyłącznie przy zmianie trocin. Jednak chomiki dżungarskie są ciężkie w oswojeniu - nie polecam nikomu, lepiej kupić syryjskiego.
4. Zawsze jak się denerwuję, to zaczynam się jąkać. Nie jakoś strasznie, ale jednak. We wszystkich innych sytuacjach mówię normalnie.
5. Panicznie boję się wszelkiej maści owadów. Zaczynając na muchach i kończąc na trzmielach i innego tego rodzaju paskudztwie.
6. Mieszkam w mieście i wbrew pozorom dobrze mi tutaj. Nie chciałabym zamieszkać na wsi.
7. Mieszkając w domu w dzieciństwie (teraz również), nie wyobrażam sobie mieszkania w domu z mężem/narzeczonym. Chcę mieszkać w bloku i raczej nic tego nie zmieni.
8. Mam bzika na punkcie ozdobnych pudełek. Zawsze jak widzę takie w sklepach, to najchętniej wyniosłabym stamtąd wszystkie.
9. Nie lubię chodzić na zakupy "ciuchowe". O wiele lepiej wychodzą mi zakupy kosmetyczne, bo jak muszę coś mierzyć, to nigdy nic na mnie nie pasuje, albo jak już jest ok, to jest mega drogie.
10. Codziennie przed pójściem spać sprawdzam telefonem z łóżka czy coś nie czai się na mnie w moim pokoju.
11. Uwielbiam dzieci, jednak zaczynam wierzyć w powiedzenie, że lepsze cudze niż własne (swoich dzieci jeszcze nie mam, ale B. ma córkę).
12. Od kilku lat intensywnie marzę o króliku miniaturce rasy lew. One są przecież takie piękne! Zdążyłam znaleźć już hodowlę, gdzie będę mogła takiego kupić (nie chcę kupować w sklepie zoologicznym, bo tam one są za wcześnie zabierane od matek i rzadko kiedy w ogóle trafia się prawdziwa miniaturka).
13. Jestem bałaganiarą, ale tylko w swoim pokoju. Pokój B. mogłabym sprzątać codziennie. Nie wiem dlaczego tak mam.
14. Śpię zawsze przy zamkniętym oknie. W lecie jedynie je uchylam, bo boję się, ze coś mi wejdzie do pokoju.
15. Jestem straszną zapominalską. Dopiero jak sobie coś zapiszę, żeby pamiętać, to wtedy pamiętam, nawet bez patrzenia na tą kartkę.
16. Parę lat temu miałam bardzo kochanego psiaka, niestety musieliśmy go uśpić. Do tej pory trzymam na półce jego zdjęcie.
17. Bardzo chciałabym być wolontariuszką w schronisku dla zwierząt, bo kocham zwierzęta, jednak do schroniska w moim mieście musiałabym jeździć ponad 1h w jedną stronę, dlatego aktualnie jest to dla mnie mało realne.
18. Uwielbiam paplać całymi dniami o kosmetykach. Mój B. dzielnie to znosi, ale widzę, że często wcale mnie nie słucha tylko udaje. W pełni go rozumiem, bo ja też czuję się jak zaklęta jak mówi do mnie o samochodach.
19. Jeszcze nie tak dawno nie mogłam wziąć do ust czystej niegazowanej wody. Teraz piję ją litrami i od wielkiego dzwonu pijam gazowane napoje.
20. Czasem potrafię być naprawdę wkurzająca (wie o tym najbardziej mój B.) i nie jest to zależne od PMS-u czy czegokolwiek innego. Po prostu trafi się taki dzień, że nic mi nie pasuje i wszystko mi przeszkadza. Na szczęście bardzo rzadko.
21. Nie potrafię pływać i nie chcę się nauczyć, bo boję się wody.
22. Uwielbiam wchodzić do perfumerii i czuć zapach perfum. Potrafię spędzić tam godzinę, bo zawsze jest coś, co przecież muszę poniuchać na już.
23. Tydzień temu kupiłam coś pierwszy raz na ebay-u. Żebyście mnie widziały jakiego miałam stresa przy klikaniu. Ale pierwsze razy zawsze są najgorsze, nie tylko te zakupowe :)
24. Interesuję się grafiką komputerową. Za jakiś czas planuję iść na kurs i zdobyć papier. A co! Kobiety też mogą być grafikami.
25. Od podstawówki do liceum uwielbiałam matematykę. Zmieniło się to na studiach przez okropnego młodocianego magistra, który za wszelką cenę chciał pokazać, że to on ma nad nami władzę. Szkoda, że co zajęcia mu to nie wychodziło. Ale i tak mam uraz do matmy na studiach.


Mam nadzieję, że I część tagu Wam się spodobała :)
Niebawem kolejne 25 faktów o mojej osobie :) 
Ciekawe czy utożsamiacie się z którymkolwiek z punktów?

P.S. Już za 2 dni ruszają zapisy do Blogowych Mikołajek, więc zachęcam do częstego odwiedzania bloga, żeby niczego nie przegapić :)

11 komentarzy:

  1. dlaczego jest z boku ikonka "o mnie" a nie "o nas"? nie będziecie już z Jacqueline prowadzić bloga razem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie, bloga od jakiegoś czasu prowadzę sama :)

      Usuń
  2. Co kupiłaś ciekawego na e-bayu? Ja tam robię zakupy od ładnych kilku lat, przeważnie są to zabawki dla moich chłopców :) ale zdarza się też kupić kosmetyki, akcesoria i ubrania.
    Miałam 3 chomiki syberyjskie i to dopiero były przytulasy :) bardzo szybko się oswajają.
    Heh, też nie umiem pływać :) ale jakoś szczególnie nie odczuwam braku tej umiejętności. Też nie lubię zakupów ciuchowych, wolę jednak kosmetyczne albo dekoratorskie do mojego domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam Flat top i czekam na niego od 2 tygodni :( Wiadomo, że pierwszy raz jest najgorszy, więc jeśli pędzel przyjdzie i wszystko będzie ok, to na tym zakupie się nie skończy :D
      Ooooo tak, dekoracje do pokoju również lubię kupować. Różne ramki na zdjęcia, kubki, przywieszki itp to mój żywioł zdecydowanie :)

      Usuń
  3. Też nigdy się nie spóźniam, i spóźnialskich nie znoszę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. 1, dokładnie to samo!
    9, też zdecydowanie wolę kosmetyczne :P
    20, też tak mam :)

    no i chyba tyle :)

    OdpowiedzUsuń
  5. 11 - też tak zaczynam myśleć ;) wystarczy mi jak raz w tygodniu pobawię się z córeczką przyjaciółki ;)
    19 - ja wprost nie cierpiałam wody niegazowanej, teraz jest ok, ale i tak wolę gazowaną :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oops! Punkt nr 2! Ładnie zawsze musisz na mnie psioczyć! :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah to nie było personalnie do Ciebie kierowane Kochana :) Ale fakt faktem, ja zawsze jestem wcześniej niż Ty :D

      Usuń
    2. Postaram się być bardziej punktualniejsza! :D

      Usuń