22.08.2013

Zakupy Hebe

Jak już pisałam i co zapewne doskonale wiecie - 2 dni temu było otwarcie Hebe w Rzeszowie. Ja - kosmetyczna dusza, nie mogłam tego przegapić i byłam pod drogerią już kilka minut po planowanym otwarciu. Jednak tylko planowanym, bo otwarcie w praktyce było pół godziny później niż otwarcie planowane. Nie wiem dlaczego, ale nie mam potrzeby zastanawiania się dlaczego było tak a nie inaczej.

Obiecałam Wam, że pochwalę się zakupami w Hebe. Oto i one.


Jak widzicie na zdjęciu, kupiłam same potrzebne rzeczy lub te, które bardzo chciałam mieć. Do koszyka wpadły:


- maska Kallos Latte, wzięłam małe opakowanie na próbę ale już żałuję. Dla samego zapachu będę nakładać ją na włosy! Zapach jest przepiękny, taki budyniowo słodki, super! Cena 4,99zł
- antyperspirant Garnier Mineral, doradziła mi go ekspedientka w Hebe. Zobaczymy jak się spisze. Cena 7,99zł


- korektor pod oczy Bell, dużo dobrego o nim czytałam, więc przyszła pora bym i ja wypróbowała go na sobie. Cena 9,99zł
- żel do powiek i pod oczy Flos-Lek. Ostatnio bardzo dużo czasu spędzam przed komputerem, mało śpię, więc może ten żel co nieco zaradzi na moje worki pod oczami. Cena 7,99zł


- woda termalna Avene, czyli kosmetyk z mojej wishlisty. Pierwsze testy za mną i już wiem, że w upalne dni będę mieć ją zawsze przy sobie. Cena 8,99zł/50ml
- peeling enzymatyczny Ziaja Ulga. Wstyd się przyznać, ale od dawna nie robiłam sobie żadnego peelingu. Szukałam po sklepach dobrego enzymatyka, ale ciągle było mi nie po drodze, aż do dzisiaj. Cena 9,99zł

Jak Wam się podobają moje zakupy? Mi bardzo! 
Najbardziej nie mogę się doczekać testów maski do włosów z racji tego zapachu. Co chwilę odkręcam ją i wącham :D

46 komentarzy:

  1. Jak byłam w Hebe to był litr tej maski za 9,99zł, ale stwierdziłam, że kupię mniejszą na początek, bo jak mi nie podpasuje, to będzie mi szkoda, że kupiłam 1l a nie używam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajne zakupy, też ostatnio poszalałam w hebe - pierwszy raz:]

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię antyperspiranty Garniera :)
    Peeling enzymatyczny używam z Lirene. :)
    Fajne zakupy. Chyba skuszę się na tą maskę Kallos :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam brać ten peeling z Lirene, ale jednak uległam Ziaji :D
      A maskę polecam, przecudownie pachnie!

      Usuń
  4. Trzeba się wybrać do nowego Hebe^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Będę pamiętać, dziękuję :* Mam jeszcze Biovaxa, więc będę używać ich zamiennie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam tę maskę do włosów, jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę ją dzisiaj wreszcie przetestować :) Albo jutro :D

      Usuń
  7. świetne zakupy! Tylko dlaczego Hebe nie ma u mnie?

    OdpowiedzUsuń
  8. fajne zakupy, hebe to moja ulubiona drogeria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moją też pewnie będzie, bo czuję się tam o wiele lepiej niż chociażby w Rossmannie. Każdy jest taki miły i widać, że to nie jest wymuszone czy coś :)

      Usuń
  9. Maska Kallos niestety u mnie się nie sprawdziła i końcówkę zużyła moja dzielna mama :)
    Peeling enzymatyczny też nie zaliczam do udany, bo praktycznie nie robił nic :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Peeling użyłam dopiero raz i fakt, cudów nie robi, ale skóra jest lekko wygładzona :)

      Usuń
  10. Super zakupy, ja byłam dzisiaj ale tylko na chwilkę zobaczyć, nie kupiłam niestety nic bo spieszyłam się na autobus :) Fajnie, że mamy Hebe w Rzeszowie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, długo czekałyśmy na to aż w końcu jest! :)

      Usuń
  11. Ciesze się, że mam Hebe tak blisko siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja też :) Już nie muszę polegać na znajomych :P

      Usuń
  12. Świetne zakupy. Jeszcze nigdy nie byłam w Hebe, jednak mam nadzieję, że nie długo to się zmieni.

    OdpowiedzUsuń
  13. Również odwiedziłam Hebe ale niestety nie w dzień otwarcia. Poczyniłam również małe zakupy :) Szalenie się cieszę, że mamy dostęp do Hebe. Tam często są promocje na m oje ulubione Essiaczki <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Essiaki i tak proponowałabym zamawiać przez internet, bo wychodzą nieco taniej :) No chyba, że kupujesz po jednym, to wtedy cena jest porównywalna :)

      Usuń
  14. Zakupy rewelacyjne :)
    Maska Kallos Latte jest świetna :) Teraz mam również małą od Kallosa ale wersję Vanilla ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Waniliowy Kallos? :O Gdzie kupiłaś?

      Usuń
    2. We Firlicie w Krakowie :)

      Usuń
    3. Ciekawe czy w Hebe będzie, bo to moja jedyna Kallosowa nadzieja :) A wanilię kocham, ale to już wiesz :D

      Usuń
    4. Hehe wiem, wiem :D Szukaj, pachnie pięknie!
      A u mnie nie ma Hebe :(

      Usuń
  15. Za Kallosem się oglądam, ale nie ma Hebe w mojej okolicy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mam pojęcia gdzie można kupić tą maskę oprócz Hebe no i internetu :(

      Usuń
  16. Się obkupiłaś:)Nigdy jeszcze nie byłam w Hebe,muszę się tam wybrać:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chciałam sobie kupić tą małą wodę termalną i nie mogłam znaleźć. Były tylko wielkie za 30 zł :((


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie pytałaś ekspedientek w drogerii? Może kurczę wykupili wszystkie małe? :(

      Usuń
  18. ja z bella miałam inny korektor, taki do zakrywania niedoskonałości i okazał się bublem, bo nic nie zakrywał. Mam nadzieję, że ten pod oczy się u Ciebie dobrze sprawdzi :) Pozdrawiam i od teraz obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyżbyś mówiła o tym korektorze http://po-prostu-piekno.blogspot.com/2013/07/niedoskonay-korektor-od-bell.html ? Dla mnie też jest bublem :D

      Usuń
  19. Nie wiem jak to się stało, że ciebie jeszcze nie obserwowałam :) ale już nadrobione :)


    Http://www.theblondelifestyle.com

    OdpowiedzUsuń
  20. też właśnie kupiłam tę maskę i zgadzam się zapach jest cudowny:)
    korektor z Bell to też dobry wybór:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj pierwsze testy korektora i faktycznie jestem jak na razie na TAK! :)

      Usuń
  21. Chcialam wyprobowac ten korektor, ale u mnie niestety nigdzie go nie widzialam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może spróbuj kupić go przez internet przy okazji jakichś zakupów? :)

      Usuń
  22. uwielbiam tę maskę! no i moja ulubiona woda termalna (absolutnie naj najlepsza) do rozrabiania minerałów :) super zakupy, aż mnie zachęciłaś do korektora Bell :D

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo lubię żele z flos-leku :) a ta maska kusi mnie od dawna- niestety w mojej mieścinie nigdzie jej znaleźć nie mogę ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Moim zdaniem bardzo fajne są zakupy w sklepach internetowych i ja także chętnie je robię. Teraz rozważam otwarcie własnego sklepu www więc zaczynam o tym sporo czytać. Już nawet czytałam o tym jak zachęcić klienta do zakupów w moim sklepie https://www.sendit.pl/blog/jak-zachecic-klienta-do-zakupow-w-twoim-sklepie-internetowym i muszę przyznać, że porady są świetne.

    OdpowiedzUsuń