15.09.2013

O tym jak mój aparat miał chwilę słabości

Dziewczyny dzisiaj przychodzę do Was z postem, sama nie wiem czy śmiesznym czy wręcz żałosnym :D Otóż zdjęcia wykonuję zwykłym kompaktem. Dokładnie takim


I jak już zdążyłyście pewnie zauważyć, jakość zdjęć w ostatnim czasie była straszna. Nie dało się nic zrobić, żeby zdjęcia były bardziej ostre. Aż do momentu kiedy obejrzałam go z każdej strony i za winowajcę tego wszystkiego posądziłam wstrętnego palucha odbitego na szkiełku. Nie wiem kto bawił się moim aparatem, ale cieszę się, że już się wszystko wyjaśniło i zdjęcia są dalej tak ładne (bo do doskonałości to im daleko) jak w ostatniej notce :)

Obiecuję Wam, że nigdy więcej nie zobaczycie na tym blogu tak paskudnych zdjęć jak te kilka postów wstecz. Strasznie mi wstyd za nie, ale zmieniać chyba nie ma sensu. Jak myślicie?

I tutaj mam takie małe pytanie do Was, czym można czyścić to szkiełko? Nie jestem za dobra w budowie aparatu, dlatego pytam właśnie Was :) Próbowałam zwykłym patyczkiem do uszu, ale jednak wolałabym wyczyścić je nieco lepiej :)

Dajcie znać jeśli wiecie.

11 komentarzy:

  1. Masz może ściereczkę do okularów? Skoro nadaje się do szkła optycznego to powinna pomóc też z aparatem i nie zarysować szkła:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na sucho najlepiej sprawdza się ściereczka z mikrofibry. :) Ona dobrze służy właśnie do wyczyszczenia palców odbitych na szkle. Albo w Rossie są specjalne chusteczki do czyszczenia własnie okularów. :) (tylko, że one sa delikatnie nasączone specjalnym płynem.:))

    OdpowiedzUsuń
  3. tak jak Maxi piszę, ściereczka do okularów bądź te specjalne do czyszczenia ekranów w laptopie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurcze, teraz jak patrzę to na moim szkiełku też paluch jest odbity;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, też czasami mam ten problem ;)
    Ściereczka do okularów się nada, ja czasami przetarłam też zwykłą bawełnianą koszulką :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Haha ja pomyślałam właśnie o patyczku do uszu :P. Może tak jak dziewczyny mówią ściereczką do okularów?

    OdpowiedzUsuń
  7. W lidlu można kupić za piątaka nasączane alkoholem chusteczki do przecierania okularów - zawsze używam ich do czyszczenia aparatu i obiektywów, polecam na przyszłość ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, że udało Ci się zlokalizować problem. Tak jak część dziewczyn polecam ściereczki do okularów.

    OdpowiedzUsuń
  9. tak jak dziewczyny mówią, ściereczka z mikrofibry będzie najlepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze, że wszystko się wyjaśniło :)

    OdpowiedzUsuń