14.09.2013

Weekendowy manicure

Oj rzadko można u mnie spotkać pomalowane paznokcie. Coś mi się nie chce ostatnio, więc postanowiłam to nadrobić :)

W czwartek odebrałam paczkę od Blanki (swiat-blanki.blogspot.com) i od razu zapałałam miłością do lakieru z Rimmel. To mój pierwszy lakier do paznokci z tej firmy, dlatego chciałam go szybko przetestować i oto co wyszło.






Kolor lakieru najlepiej odwzorowuje trzecie zdjęcie. Jak widzicie, zdążyły mi się już pościerać końcówki a mani w momencie robienia zdjęć nie miał nawet 24h, więc kurczę trochę się zawiodłam na lakierze Rimmel.

Do jego zrobienia wykorzystałam te dwa lakiery.


Rimmel Salon Pro w kolorze 500 Pepermint oraz lakier piórkowy Golden Rose Impression  numerze 13. Jak Wam się podoba?

19 komentarzy:

  1. Fajny efekt!! Muszę sobie właśnie kupić te piórkowe lakiery z GR.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny efekt. Piórkowy nadaje temu mani takiego... pazura :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, ciekawy lakier, nie spotkałam się jeszcze z takim :) Ten niebieski też wygląda całkiem przyjemnie :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię te lakiery z Rimmela, choć też rzadko maluję paznokcie

    OdpowiedzUsuń
  5. Niebieski lakier mnie oczarował. Fajne pomysłowe zdobienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. GR popsuło efekt

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja miałam te piórka kupować ale jakoś nie przekonuje mnie to zdobienie i zrezygnowałam:) Ale kolor fajny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczny kolor lakieru z Rimmela.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój ulubiony kolor z Rimmela <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam dwa rock n' roll z którego jestem mega zadowolona i new romantic, który już nie jest tak dobry :/ Mam jeszcze ochotę na ten wiśniowy celebrity bash(?), ale poczekam na jakąś promocje ;)

    OdpowiedzUsuń