Na blogach aktualnie włosowy szał. Wszystko za sprawą kilku blogów - guru, które zapoczątkowały "modę" na włosy. Ja również wreszcie wzięłam się za nie, pora, żeby wreszcie były piękne i lśniące, choć długa droga przed nimi.
Postanowiłam wrzucać systematyczne notki z aktualizacją mojej włosowej pielęgnacji, ponieważ przez to będę bardziej systematyczna niż teraz. Moje włosy na ten moment wyglądają jak na zdjęciu poniżej. Zależy mi na ich odżywieniu, ponieważ są bardzo zniszczone prostowaniem i suszeniem. Intensywnie dbam o nie od ok. miesiąca.
Moje aktualne kosmetyki do pielęgnacji włosów:
- mycie co 2 dni, po myciu zawsze odżywka d/s lub maska
- maski: Kallos Latte oraz Wax aloesowy
- szampony: zwiększający objętość z wiśnią i jaśminem oraz szampon z rozmarynem i melisą do włosów normalnych z tendencją do przetłuszczania się (oba firmy Balea)
- odżywka b/s: Joanna Naturia - odżywka z lnem i rumiankiem
- jedwab na końcówki Green Pharmacy.
Kosmetyków będzie więcej, zamówienie już do mnie idzie, ale o tym w następnej notce :) Wybaczcie za brzydką ścianę, ale pokój oczekuje na remont.
Dajcie znać w komentarzach, jeśli chcecie zacząć dbać o włosy razem ze mną. W grupie zawsze raźniej :)
Duzó wytwałości, trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńJa wzmożoną pielęgnację zaczęłam na początku roku. Wiem jakie to trudne szczególnie jeśli nałogowo używa się prostownicy. Wytrwałość i odpowiednia pielęgnacja czynią jednak cuda :)
OdpowiedzUsuńOj tak, systematyczność też swoje daje. Ja prostownicę rzuciłam w kąt ok. pół roku temu i już do niej nie wrócę, chyba, że okazyjnie :)
UsuńZa mną najgorszy pierwszy rok :D Teraz już tylko coraz lepiej :D Powodzenia życzę ;**
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :*
UsuńMyślałam, że masz proste włosy a tu się okazuje, że fale :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;)
Proste mam tylko po użyciu prostownicy i to nawet nie cały dzień. Ciekawe czy uda mi się z tych fal wydobyć fajny skręt :) Dzięki :*
UsuńDo włosomaniactwa mi daleko ale od roku bardziej dbam o swoje włosy i olejuję. Twoje włosy wcale nie wyglądają na zniszczone, moje są wiecznie przesuszone.
OdpowiedzUsuńMoże faktycznie tutaj tak nie wyglądają, ale jednak nie niedawna były bardzo suche :(
UsuńWytrwałości życzę! Ale wyglądają i tak pięknie:)
OdpowiedzUsuńBuziak! :*
UsuńZabiłabym za Twoje włosy:) A jeszcze jak o nie zadbasz to już w ogóle cud miód i orzeszki.
OdpowiedzUsuńSerio Ci się te moje strąki tak podobają? :D To ja oddam włosy a Ty oddaj rudość :*
Usuńfajny pomysl wieksza motywacja do dzialania :))
OdpowiedzUsuńu mnie już ostatnie dni urodzinowego Konkursu, byłoby mi miło gdybyś zajrzała :)) mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/05/urodzinki-konkurs-rozdanie.html Serdecznie zapraszam :))
Powodzenia! ;-) :-* ja ' siedzę w tym' już 2 lata ;-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam osoby, które tak długo w tym siedzą i wiedzą mnóstwo przydatnych rzeczy na temat pielęgnacji włosów. Ja jeszcze jestem zielona w tym temacie :D
UsuńPowodzenia ja również zabrałam się za systematyczna pielęgnacje:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za piękne włosy :)
UsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńTwoje włosy są piękne, błyszczące, mają piękny kształt - czego chcieć więcej? Nawet nie widać, że są zniszczone! :) Powodzenia w pielęgnacji :) Również obserwuję, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuń