3.07.2014

Colorowe lakiery i ślimaczy krem, czyli małe zakupy ostatnich dni...

Obiecałam sobie, że w lipcu żadnych kosmetycznych zakupów nie będzie i jak na razie trwam w tym postanowieniu. Dzisiaj chciałam jednak pokazać Wam moje 2 ostatnie zamówienia.


Mowa jak widzicie powyżej (i w temacie) o zamówieniu ze stron colorowo.pl oraz ebay.pl. Holo lakiery CA musiały być moje i nie mogłam przejść obok nich obojętnie po wiadomości o promocji -40%. Zamówiłam więc kilka. Do tego dowiedziałam się, że Mizon zaczął produkować mniejsze opakowania mojego ukochanego ślimakowego kremu. Nie mogłam go więc nie kliknąć i tak udało mi się przypomnieć jaki cudowny jest ten krem, ale o tym już w osobnej recenzji za jakiś czas. Poniżej wszystkie lakiery w całej okazałości.


Prawda, że są cudowne? <3

A Wy co kupiłyście w ostatnim czasie? Pochwalcie się w komentarzach :)

20 komentarzy:

  1. Cudowne lakiery i cudowne zdjęcia :D krem ślimakowy też mi się marzyy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wezmę go na spotkanie to sobie potestujesz kapkę :D

      Usuń
  2. O jaaaaaaaaaaaaaaaa, cudne kolory!:D Sprzęt się spisuje dobrze :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę czekać na recenzje hardenera:) No i kremu jestem ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Testy odżywki na dniach, zobaczymy co to za cudo :) A krem jest świetny, uwielbiam go pod minerały <3

      Usuń
  4. genialne kolorki ;) ja ostatnio inwestuję w hybrydy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. mi się bardzo bardzo podobają te lakiery!

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje zamówienie z Colorowo odebrałam dzisiaj :D Jakie one wszystkie śliczne....

    OdpowiedzUsuń
  7. też ostatnio o tych lakierach na blogu pisałam. lakiery CA są super i mają bogatą ofertę

    OdpowiedzUsuń
  8. o tak trzeba przyznać, że lakiery są piękne ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lakiery mają bardzo ładne kolory :) Moje ostatnie zakupy były głównie włosowe - odżywki i maska :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nice colors!!! I like your blog!
    would you like to follow each other? let me know...
    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń