29.07.2013

Jak spędzam najgorętszy dzień tegorocznych wakacji

Na termometrze prawie 40 stopni... Nie zamierzam wychylać tyłka z domu, o nie! Jedyne co mi zostało to relaks w domowym zaciszu. Mam w planach nadrobić blogowe zaległości. Szkoda, że wszystkie seriale, które oglądam mają teraz przerwę i nie ma nowych odcinków :( Ale o serialach odrębny post - oczywiście jeśli chcecie.

Dzisiejszy dzień spędzam tak:


Kawa trochę nie wyszła, bo była już końcówka bitej śmietany, ale i tak była pyszna! Później pewnie zacznę czytać nowość, którą wygrałam ostatnio - Niewolnicę. Jak tylko przeczytam, podzielę się z Wami wrażeniami, ale podobno jest strasznie fajna - siostra mnie zapewniała (pochłonęła tą książkę w 2dni).

A jeśli chodzi o muzykę dzisiejszego dnia to towarzystwa dotrzymuje mi Kamil Bednarek. Przyznam szczerze, że Bednarkomania dopadła mnie już po pierwszym występie Kamila w popularnym programie rozrywkowym. Słuchałam wszystkich jego kawałków. Z czasem mi przeszło. Aż do momentu jak usłyszałam w radiu jego najnowszą piosenkę i z miejsca się zakochałam! Chłopak, który do tej pory tworzył kawałki w zupełnie innym stylu - stworzył taką piękną spokojną, można by rzec, że balladę. Posłuchajcie same :) Ja nie mogę przestać słuchać tej piosenki.

 

"Te chwile są z nami
i nikt nie zabierze ich dopóki my,
będziemy wciąż tacy sami,
z radością odkrywać każdy nowy dzień..."

A Wy jak spędzacie ten dzień?