3.02.2014

Luty pod znakiem firmy Floslek

Chciałam pochwalić się Wam paczuchą od firmy Floslek, którą dostałam kilka dni temu. Mogłam sama wybrać co chciałabym przetestować i tak w moje ręce wpadło aż 7 kosmetyków.


Znalazły się w nim:
- krem do twarzy,
- krem pod oczy,
- peeling enzymatyczny,
- krem do rąk,
- pianka do mycia twarzy
- 2 masła do ciała.

Najchętniej przetestowałabym wszystko od razu i w sumie pomyślałam sobie - dlaczego nie. W ruch poszedł już peeling oraz krem do twarzy. Piankę chciałam zostawić na później, żeby w razie czego wiedzieć co mnie zapcha o ile taki incydent w ogóle będzie miał miejsce, ale niestety dopadł mnie straszliwy przesusz skóry twarzy i nie mogę na chwilę obecną używać do mycia twarzy mydła Aleppo, dlatego w ruch poszła ta pianka. Dlatego w lutym moją pielęgnację będą tworzyć głównie kosmetyki marki Floslek.

Którego kosmetyku jesteście ciekawe najbardziej? Dajcie znać a postaram się wrzucać na początek recenzje tych kosmetyków, o których będziecie chciały przeczytać w pierwszej kolejności. Oczywiście recenzje będą pojawiać się najwcześniej w marcu, bo chciałabym wszystko dokładnie przetestować :)

No więc - na którą recenzję czekacie?

P.S. Ćwiczę zaawansowaną obróbkę zdjęć w Photoscape, więc niektóre mogą wyglądać słabo, ale staram się wyciągać z nich co się tylko da, więc proszę się nie śmiać :D No i tło jest średnio dopasowane, ale 2 dni modziłam z tłami do tego zdjęcia i uwierzcie, że to prezentuje się najlepiej.

46 komentarzy:

  1. Ah super paczka, sama bym taką chciała :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Duży plus dla firmy za to, że mogłam sama wybrać sobie co chcę przetestować a nie wszędzie tak jest :P

      Usuń
  2. Ja zdecydowanie czekam na parę słów na temat pianki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa kremu i pianki do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem bardzo ciekawa pianki i pilingu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przesuszenie twarzy i pianka antybakteryjna, która ma za zadanie ujarzmić gruczoły łojowe to chyba nie najlepsze połączenie :) Kosmetyki świetne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że po tych kilku użyciach moje czoło ma się lepiej, bo pianka na pewno nie przesusza tak jak mydło Aleppo, po którego użyciu ostatnio aż piecze mnie czoło. Zobaczymy jak spisze się przy dłuższym używaniu :)

      Usuń
  6. Czekam na recenzję masełek, zapowiadają się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle dobrego o nich słyszałam a teraz wreszcie przyszła pora na moją opinię na ich temat. Zobaczymy czy te ochy i achy będą i u mnie :)

      Usuń
  7. przyjemnych testów :) jestem ciekawa tego kremu pod oczy daj znać jak się sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale super paka! :) Gratuluję takiej udanej współpracy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje. Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się pianka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem najbardziej chyba ciekawa pianki, zwłaszcza, że ostatnio nie mogę używać już mydła Aleppo :(

      Usuń
  10. Pianka do mycia wygląda super. Gratuluję współpracy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna paczka, z chęcią sama bym taką przygarnęła :D Ja testuję ich krem-żel pod oczy, zobaczymy jak się sprawdzi:)

    OdpowiedzUsuń
  12. czekam na recenzję pianki, bo mnie to najbardziej ciekawi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie recenzja pianki będzie pierwsza :)

      Usuń
  13. Świetna paczuszka ;) Uwielbiam masła do ciała z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele dobrego o nich słyszałam i tylko czekam aż skończy mi się aktualnie używany balsam i zaczynam testowanie Flosleku. Na szczęście jest już na dnie, więc lada dzień rozpocznę smarowanie masłem :)

      Usuń
  14. Udanych testów! :) Mnie ciekawi peeling enzymatyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. masełka. <3 jestem ciekawa jak z trwałością ich zapachu na ciele!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajna paka, masła z tej serii są niezwykle przyjemne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że się na nich nie zawiodę, bo często tak mam, że jak wiele osób chwali to u mnie jest odwrotnie :(

      Usuń
  17. Tło mi się bardzo podoba ♥
    I świetnie, że mogłaś sama sobie wybrać kosmetyki do testów. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię takie rozwiązanie przy współpracach. Nie lubię testować czegoś narzuconego z góry, bo nie mam aż takiej przyjemności z używania wtedy :D

      Usuń
  18. Same cudowności sobie wybrałaś, najbardziej ciekawi mnie masełko z Karite i Babassu, krem do rąk i peeling enzymatyczny, ale chętnie poczytam twoje opinie na temat wszystkich tych cudów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To masełko idzie na pierwszy ogień :) Krem do rąk zacznę testować już za kilka dni, bo chcę wykończyć inny a niewiele mi już zostało :)

      Usuń
  19. Szczęściaro! :D Czekam na recenzję masełek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty tam wiesz, że ja Tobie też czegoś zazdroszczę :*

      Usuń
  20. Najbardziej chyba mnie kuszą masła do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też. Gdybym mogła to przetestowałabym wszystkie warianty zapachowe :D Na pewno jak mi się spodobają to skuszę się na inne :)

      Usuń
  21. Miłego testowania :)
    I czekam na recenzje bo jeszcze nigdy nic z tej firmy nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Jak tylko wyrobię sobie zdanie o którymś z kosmetyków, to wrzucam recenzję :) Pewnie początkiem marca pojawi się pierwsza i zapewne będzie to pianka, bo szybko coś schodzi :D :)

      Usuń
  22. Nominowałam Cię do Liebster Blog Award, jeśli chcesz wziąć udział i odpowiedzieć na pytania to zapraszam na mojego bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za nominację, ale niestety nie odpowiadam na tagi :)

      Usuń
  23. Mam nadzieję, że znajdziesz jakąś perełkę.

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam masła Flosleku, ciężko znaleźć lepsze, i to jeszcze w tak przystępnej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczęłam używać pierwszego i jestem ciekawa co z tego wyniknie :)

      Usuń