11.04.2014

Krótki post nt. mojego pierwszego wysuszacza do paznokci

Dzisiaj króciutko, bo nie ma się co rozwodzić nad wysuszaczem lakierów. Moim pierwszym kosmetykiem tego typu jest Miss Sporty Nail Expert Turbo Dry Top Coat i właśnie o nim będzie dzisiejsza notka.


Do jego zakupu namówiła mnie Sylwia, za co jej serdecznie dziękuję :* Od tego czasu malowanie paznokci jest dla mnie o wiele większą przyjemnością niż wcześniej. Ale produkt niestety ideałem nie jest.

Wysuszacz bardzo dobrze spełnia swoje zadanie, choć nie jest to 60 sekund o których pisze producent. Paznokcie po jego zastosowaniu potrzebują ok. 10 minut do całkowitego wyschnięcia. Dla mnie to bardzo dobry wynik, bo wcześniej musiałam czekać 10x tyle, żeby całkowicie wyschły. Jednak towarzyszy mi nie przy każdym manicure. To wszystko dlatego, że przy niektórych lakierach całkowicie zmienia ich odcień przez swój niebieskawy kolor. Na ciemnych lakierach tego nie widać, ale już przy jasnych tak kolorowo nie jest. Oczywiście nie wszystkie jasne kolory tak drastycznie zmienia. Zmiana jest najbardziej widoczna przy lakierach w odcieniach bieli czy szarości. Nawet żółty lakier nie zmienia swojej barwy po zastosowaniu tego wysuszacza. Ale niebieskich tonów w szarym lakierze wybaczyć mu nie mogę.

Co do samego malowania, to wysuszacz ten posiada tak samo gruby pędzelek jak lakiery Miss Sporty i bardzo dobrze mi się go używa. Dwa pociągnięcia i już cały paznokieć jest pokryty wysuszaczem. Plusem jest również cena i dostępność. Dorwiemy go w każdym Rossmannie w którym jest szafa Miss Sporty a zapłacimy za niego ok. 6zł, więc cena jest bardzo niska.

Ja jednak będę polować na coś innego, bym mogła używać go przy wszystkich kolorach tęczy a nie tylko wybiórczo. Polecacie coś? :)

12 komentarzy:

  1. I malowanie paznokci staje się przyjemniejsze :D muszę go zakupić :D a Sylwia ma dar przekonywania taki jak Ty!:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że zmienia barwę lakierów jasnych. :/

    OdpowiedzUsuń
  3. pierwszy raz go widzę, jakoś nigdy nie patrze na szafe Miss Sporty

    OdpowiedzUsuń
  4. Z Bell albo z Venity są fajne, ale potrafią czasem wzorek zepsuć ;) No i Seche Vite jest super, ja jeszcze lubię wysuszacz z Avonu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja obecnie mam wysuszacz w sprayu z Avonu. Jest bezbarwny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Za bardzo lubię jasne lakiery żeby się na niego skusić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam go kupić, ale dobrze że tego nie zrobiłam. Jak dla mnie to niedopuszczalne, żeby zmieniał odcień lakieru.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba się w niego zaopatrzę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zastanawiałam się nad nim podczas -40% w R., ale znalazłam w internecie opinie, że zmienia kolor jasnych lakierów, więc zrezygnowałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zastanawiałam się nad nim podczas -40% w R., ale znalazłam w internecie opinie, że zmienia kolor jasnych lakierów, więc zrezygnowałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. zmienia kolor? to skreślony na starcie :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Wydaje się świetny ;)

    http://feel-that-moments.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń