Zakładając bloga powiedziałyśmy sobie "BASTA! Koniec tego bezczynnego leżenia na kanapie!", więc pora zacząć ćwiczyć. Koniec z popularnym odjutronizmem, z zaczynaniem diety od poniedziałku, od początku miesiąca etc. Koniec z przerywaniem ćwiczeń po dwóch, trzech dniach. Koniec z przeżywaniem, że po tygodniu nie widzimy mega efektów ! Wierzymy, że razem nam się uda i będziemy szczęśliwe wylewać poty podczas ćwiczeń i jeszcze dumniej będziemy prezentować swoje spadające cm na blogu :)
Obecny rynek daje nam dużo możliwości spalenia zbędnego tłuszczyku czy zbudowania mięśni. Jednak tylko część osób może pozwolić sobie na profesjonalne treningi na siłowni czy te z trenerem osobistym. Nic straconego dla pozostałych osób! W internecie też można znaleźć bardzo ciekawe treningi, dzięki którym pozbędziemy się zbędnych kilogramów (oczywiście nie można zapominać o zdrowej diecie, bo ćwiczenia to tylko część sukcesu). Najpopularniejszymi trenerkami, z którymi możemy ćwiczyć w domowym zaciszu, mając do dyspozycji tylko internet są:
Obecny rynek daje nam dużo możliwości spalenia zbędnego tłuszczyku czy zbudowania mięśni. Jednak tylko część osób może pozwolić sobie na profesjonalne treningi na siłowni czy te z trenerem osobistym. Nic straconego dla pozostałych osób! W internecie też można znaleźć bardzo ciekawe treningi, dzięki którym pozbędziemy się zbędnych kilogramów (oczywiście nie można zapominać o zdrowej diecie, bo ćwiczenia to tylko część sukcesu). Najpopularniejszymi trenerkami, z którymi możemy ćwiczyć w domowym zaciszu, mając do dyspozycji tylko internet są:
Każda z nich ma sporo ćwiczeń do zaoferowania zarówno początkującym jak i zaawansowanym.
Z naszej strony osobom początkującym możemy polecić popularny w świecie blogowym 30 Day Shred z Jillian Michaels, Skalpel Ewy Chodakowskiej lub ćwiczenia na poszczególne partie ciała z Mel B (przy czym należy pamiętać, żeby w codziennym zestawie ćwiczeń znalazły się ćwiczenia cardio i rozluźniające).
No więc do dzieła! Kto z nami?
Od poniedziałku- CZAS START !
Od poniedziałku- CZAS START !
Ja od wtorku zaczynam haha! Do tej pory cwiczyłam z Ewką, co daje świetne rezultaty, ale chce potestowac też nowe dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńPolecamy Mel B, bo ma świetne, krótkie ale intensywne treningi na każdą partię ciała :) Spróbuj!
UsuńĆwiczyłam z Ewką i z Jillian :) Ale mi strasznie brakuje samozaparcia ^^
OdpowiedzUsuńNam też! :D Ale mam nadzieję, że teraz to się zmieni i damy radę :)
UsuńPrzerabiałam Jillian i Mel B. Ta druga dała mi nieźle w kość, ale może to dlatego, że zaczęłam po dłuuugiej przerwie;)
OdpowiedzUsuńO taaak. Dobrze, że te panie są ! Dają możliwości do ćwiczenia wszystkim w domu. No i fajnie, że jest ich więcej to każdy znajdzie coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńOd mniej więcej miesiąca ćwiczę z Mel B i jestem zachwycona - energią prowadzącej i efektami :). Wcześniej przerabiałam shreda Jillian Michaels i uważam, że to dobry program dla początkujących, którzy chcą się rozruszać :)
OdpowiedzUsuńJa od jutra zaczynam przygodę z Ewką;)
OdpowiedzUsuńJeżuniu, żeby mi się chciało jak mi się nie chce :D
OdpowiedzUsuńJa również ćwiczę od jakichś trzech tygodni, na zmianę z Ewą Chodakowską, Mel B, czasem Jilian MIachaels, i Denise Austin. Chętnie będę tu zaglądała, w poszukiwaniu nowych pomysłów na codzienne spalanie :)
OdpowiedzUsuń