Wiem, że ten post nie zgrywa się z postanowieniem regeneracji paznokci do końca sierpnia, ale aktualnie ich nie maluję wcale, uwierzcie :) Chciałam podzielić się z Wami tym, co na moich paznokciach gości najczęściej, czyli seria lakierów Rich Color od Golden Rose. Te lakiery są naprawdę FE-NO-ME-NAL-NE! Dostępne w 51 kolorach, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
W moim posiadaniu jest aktualnie tylko kilka buteleczek, ale to dlatego, że odkryłam je stosunkowo niedawno. Oczywiście jak tylko fundusze mi na to pozwolą - nadrobię to i kupię jeszcze kilka kolorów, bo są świetne, kosztują jedyne 6,90zł i są dostępne na wyspie Golden Rose w moim mieście. Nic tylko brać!
Kuszą mnie jeszcze odcienie: 05, 07, 14, 16, 20, 25, 30 i 35, więc nie tak źle. Mam nadzieję, że firma wypuści jeszcze więcej kolorów z tej serii, bo przyznam szczerze, że uwielbiam nimi malować paznokcie. Pędzelek jest świetnie dobrany do szerokości paznokci i wystarczy przejechać nim po paznokciu raptem 3 razy i już. Na najmniejszym palcu wystarczy nawet jedno pociągnięcie do zakrycia całej płytki paznokcia. W żadnym lakierze, który miałam okazję gościć w swojej kosmetyczce, pędzelek nie był taki szeroki jak tutaj. Na zdjęciu pędzelek Golden Rose Rich Color porównany do pędzelka z serii Paris tej samej firmy. Widzicie różnicę?
Niska cena, świetny pędzelek, piękne kolory, konsystencja nie za gęsta, nie za rzadka. Jak dla mnie nie ma lepszych lakierów. Oczywiście mówię tu o niższej półce, bo nie miałam okazji testować lakierów powyżej 15zł. Teraz wiem, że nie mam po co, skoro tutaj za niecałe 7zł mam lakier, którym mogę szybko i sprawnie nadać kolor moim paznokciom :)
A Wy macie w kosmetyczce choć jeden lakier z tej serii? Piszcie w komentarzach :)
A jak z trwałością? Moje paznokcie najlepiej współpracują niestety z tymi droższymi lakierami :(
OdpowiedzUsuńTrwałość na moich paznokciach to ok. 3-4 dni. Po 3 dniach pojawiają się lekkie starcia na paznokciach :) Spróbuj, kup chociaż jeden i zobaczysz, może nie będziesz musiała już tyle płacić :)
UsuńU mnie niestety się nie sprawdziły. Jestem wierna lakierom firmy L'ambre, wytrzymują 7-8 dni ;)Ale przyznam, gama kolorów jest ogromna, gdyby były lepszej jakości na pewno skusiłabym się na kilka odcieni ;))
OdpowiedzUsuń_______
http://mademoiselleevebloguje.blogspot.com/
A jak cenowo wychodzą te lakiery? Bo szczerze powiedziawszy nie znam tej firmy :D
UsuńNie mam jeszcze żadnego, ale z chęcią wypróbuję - szukam teraz czegoś w odcieniach mięty ;-)
OdpowiedzUsuń_____________________
http://mojworkcamp.pl
ja też bardzo lubię tę serię! uwielbiam kolor #36 <3
OdpowiedzUsuńFaktycznie jest śliczny :)
Usuńpiękne kolorki masz, ja jeszcze żadnego lakieru z tej serii nie mam :(
OdpowiedzUsuńNajwyższa pora nadrobić tą stratę :)
UsuńWow, rzeczywiście jest ich sporo w tej serii :) Ja mam jakiś ciemniejszy niebieski, ale nawet nie wiem który numer, bo został w innym mieście :(
OdpowiedzUsuńMoja mama używa tych lakierów i często jej podbieram :) piękne kolorki mają :)
OdpowiedzUsuńMam jeden taki jakby nude xD
OdpowiedzUsuńmam kilka lakierow z seri rich color i jestem zadowolona z GR, cienie do powiek rowniez maja fantastyczne.
OdpowiedzUsuńU mnie cenowo stoją w okolicy 10 zl:S
OdpowiedzUsuńAle tak czy tak,warte ceny:)
Drogo. Ciekawe skąd ta rozbieżność cenowa :(
UsuńŻółty i miętowy mi się podobają. ;-)
OdpowiedzUsuńJa po serii Paris nie kupuję lakierów GR, bo one w ogóle nie kryją.
Te mają genialne krycie po drugiej warstwie :) Mi np przy lakierze nude wystarczy nawet jedna warstwa, więc polecam spróbować :)
UsuńTeż mam kilka lakierów z tej serii, na moim blogu jest też jedna "stylizacja" z top coatem z vipery. Piękna gama kolorów w tym Golden rose:) dziś do kolekcji dokupiłam 5 innych serii- 2 nasycone kolorki, 1 z brokatem ,1 piaskowy i jeden nudziak :)
OdpowiedzUsuńA gdzie je kupujesz??
OdpowiedzUsuńBo ja wczoraj trafiłam w Rzeszowie na ich firmowy sklep:) To cud że wyszłam tylko z dwoma lakierami:D
Kupuję je na wysepce w Galerii Rzeszów :) Gdzie jest ich firmowy sklep? Pewnie jak tam wejdę, to moje oczy oszaleją, bo nie będę wiedziała na co patrzeć :D
UsuńW L'eclerc'u na pasażu:) Prawie na samym końcu niedaleko ruchomych schodów:)
UsuńByłam wczoraj w L'eclercu kurczę :D Następnym razem muszę tam zajrzeć :)
Usuń