Dzisiaj kolejne zdjęcia kosmetyków, które stoją sobie od kilku dni w moim pokoju. Obiecuję Wam i sobie, że przez najbliższy czas nie kupię już żadnych kosmetyków do ciała. Mam tego mnóstwo! Jeśli chcecie, mogę zrobić osobny wpis o mazidłach do ciała - dajcie znać :)
Ja, kosmetykoholiczka (:D) nie mogłam przejść obojętnie obok proponowanego kuponu -50zł do sklepu BingoSpa. Wygospodarowałam jakieś marne grosze na koncie i złożyłam zamówienie. Zobaczcie same co kupiłam.
Same pielęgnacyjne pięknie pachnące cudowności!
Oprócz tego w moje ręce wpadły 2 rzeczy, już nie w BingoSpa.
Koleżanka bardzo chwaliła sobie paletkę cieni Manhattan, więc musiałam ją mieć i ja. Zwłaszcza, że to moje kolory. Dobrałam też serum do włosów. Używałam go już kilka razy i podoba mi się!
A wy kupiłyście coś w ostatnim czasie? :) Dajcie znać w komentarzach.
OMG ale cudeńka z Bingo Spa! :D Szczególnie te waniliowe <3
OdpowiedzUsuńPaletka piękna - uwielbiam takie odcienie! :)
Post o mazidłach poproszę :>
Bingo Spa! muszę kupić
OdpowiedzUsuńDuże zakupy!!
OdpowiedzUsuńMiałam ten algowy żel do kąpieli (zielony) - bardzo fajny, ale ta zakrętka doprowadza do szału ;)
ja w ostatniej notce pokazałam co ostatnio kupilam, drobiazgi :_ twoje zakupy widze porzadne :)
OdpowiedzUsuńniech Ci dobrze służą :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się sprawują mazidła do ciała, bo mój bon jeszcze czeka :D
OdpowiedzUsuńpaletka jest piękna. Lubię takie kolory:)
OdpowiedzUsuńA z bingo poszlałaś, no ale nie ma się czemu dziwić, skoro okazja była:)
fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńTaką okazję szkoda przepuścić :))
OdpowiedzUsuńSuper zakupy! :D
OdpowiedzUsuńSerum z Marion zdobywa pozytywne recenzje, niech Ci dobrze służy :)
OdpowiedzUsuńwow ile Bingo spa!
OdpowiedzUsuńChoć za BINGO SPA nie przepadam,to zaintrygowałaś mnie tymi kosmetykami :)
OdpowiedzUsuń